Pięściarska reprezentacja Polski wygrała w piątek z Armenią 14:6 w towarzyskim meczu w Kielcach. Pewny triumf gospodarzy można odbierać jako niespodziankę i świetny prognostyk przez zbliżającymi się mistrzostwami Europy.
Polacy rozpoczęli od wygranej... przez walkowera. Ormianie nie zgłosili rywala dla Jakuba Słomińskiego. Pierwsze zwycięstwo na ringu, odnieśliśmy dzięki Maciejowi Jóźwikowi, który wygrał na punkty. Jego rywalem był Vahe Badalyan.
Efektownym boksem popisał się Jarosław Iwanow, który jednomyślną decyzją sędziów zwyciężył z Erikiem Petrosyanen, a także Mateusz Polski. Hovhannes Bachkov wygrał z nim jedną rundę, ale dwie pozostałe przegrał.
Pierwszą porażkę odnieśliśmy dopiero w piątym pojedynku, gdzie lepszy od Damiana Kiwiora okazał się Vladimir Margaryan.
Przegrał także mistrz Polski, Damian Gołębiewski, którego pokonał Arman Darchinyan.
W kategorii do 91. kg, Jan Sosnowski przegrał na punkty z Narekiem Manasyanem.
W wadze superciężkiej Aleksander Stawirej, po "morderczej" walce, pokonał Gurgena Hovhanisyana. Ostatecznie Polska wygrała z Armenią 14:6.
Takie turnieje to dla zawodników świetna okazja do regularnych startów. Mecz w Kielcach to dla polskich bokserów jeden z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami Europy, które w dniach 14-25 czerwca zaplanowano na Ukrainie.
W tym roku rozegrane zostaną jeszcze dwa spotkania. 22 września zaplanowano mecz Polska – Irlandia, a 27 października Polska – Turcja.